Devlin "Devil" Van Stomm - jest synem Buforda i Ginger. Posiada dwójkę rodzeństwa: Kevina i Georgie. Ma również kota - Plagga i żółwia - Wayzz'a. Ma na imię Devlin, lecz wszyscy mówią na jego Devil, co oznacza diabeł.
Devlin jest wysoki. Ma jasnobrązowe i krótkie, wystające włosy. Jego twarz jest okrągła, a na niej znajdują się małe niebieskie oczy. Nos ma mały, trochę podłużny. Na sobie nosi szarą bluzę i szary dres.
Charakter[]
Cechuje go okrucieństwo, brak poszanowania dla innych oraz skłonność do popadania w przygnębienie. Jest okrutny, uwielbia się bić i bardzo chętnie lubi kogoś gnębić. Jego ofiarą jest Fred. Wcześniej miał być to James, ale chłopak się mu postawił. Nie szanuje nikogo, oprócz rodziny i przyjaciół. Do nich ma szacunek i zaufanie. Devlin bardzo szybko pada w przygnębienie. Gdy coś się złego stanie jemu lub komuś na kim mu zależy zaczyna płakać. Dramatyzuje wtedy: "dlaczego mu/jej nie pomogłem?", "to moja wina, że mu się coś stało" itp.
Relacje[]
James Tjinder[]
“
Jednak nie jesteś taki słaby, jak myślałem.
”
— Devlin mówiący o James'e
Na początku myślał, że zostanie jego kolejną ofiarą, lecz James mu się postawił. Zostali najlepszymi przyjaciółmi i pomagają sobie nawzajem.
Buford Van Stomm[]
Z ojcem ma słabe relacje. Buforda często nie ma w domu i bardzo mało ze sobą rozmawiają. Jedynie w czym ojciec może mu pomóc to to, jak się z kimś bić. Syn bardzo kocha tatę. On też go kocha, ale żałuje, że nie ma więcej czasu dla syna.
Ginger Hirano[]
Z matką ma lepsze relacje. Ginger częściej siedzi w domu i często ze sobą rozmawiają, więc mama ma dla syna dużo czasu.
Fred[]
Są wrogocielami, czyli raz przyjaciółmi gdy jeden ma problem. Gdy wszystko jest okej to Devlin uwielbia go wtedy gnębić.
Była dziewczyna Devlina[]
Kiedyś byli razem i poszli na imprezę. Dziewczyna się opiła i wtedy Devlin miał szansę, żeby zrobić TO i przez to zrobił jej dziecko. Matka dziecka urodziła go i natychmiast wyjechała. Chłopak nigdy nie widział syna.
Nienawiść do warzyw[]
“
Nie jestem wegetarianinem i dobrze mi z tym. Nie będę jeść warzyw.
”
— Devlin mówiący o wegetarianizmie
Do 7 lat lubił jeść warzywa, ale po tych latach "lubienie" zmieniło się na "nienawiść". A zaczęło się to tak: gdy miał 7 lat oglądał "Warzywa o poranku" i w jednym odcinku Pan Marchewa zjadł marchewkę. Uznał, że to nienormalne jeść to czym się jest. Przestał to oglądać. Pewnego dnia Devlin szedł sobie ulicą i się potknął o brokuły. Wpadł wtedy do dziury i zauważył tam człowieka przebranego za Pana Marchewę. Marchew chciał go zjeść. On uciekł i wpadł na ciężarówkę z warzywami. Potrąciła go, a on zginął. Okazało się, że to był sen. Powiedział wtedy te słowa: "To wszystko przez te warzywa. Przez nie mam koszmary i życie mi się truje. Nienawidzę warzyw." i od tego czasu nienawidzi warzyw.
Napisz opowiadanie o dzieciństwie postaci z zadania 3.
Przeszłość ArianyPraca AgataTheNinja. | PołudniePraca FunnyFranky. | Przemiana z człowieka w dziobaka, czyli dzieciństwo AmandyPraca EkawekaDxC.
Zadanie 6
Narysuj postać z zadania 3 i napisz wierszyk.
Plik:MałaSmutnaAriana.pngPraca AgataTheNinja. Wierszyk: Często marzyłam kiedy byłam mniejsza, by szczęśliwym człowiekiem być, lecz teraz mogę tylko o tym śnić. Nigdy nie myślałam, że moich rodziców zabraknie. Moja dusza nadal ich miłości łaknie, lecz nigdy już jej nie dostanie. Panie Boże czy to jakieś twoje celowe knowanie? Czemu nie mogłeś zapobiec ich śmierci? Czy to tak wiele? Pocieszyć teraz mnie nie mogą, nawet najlepsi przyjaciele. Moje serce mocno krwawi. Nie mogę się otrząsnąć. Od dzisiaj nowe życie muszę rozpocząć. Proszę powiedz, co ja teraz mam począć? | Plik:Mała Alma.pngPraca FunnyFranky. Wierszyk: Czar wokół was roztacza. Jednym mrozi krew, innym serca rozpala. Magiczna to broń, choć przyziemna sprawa. Miłości się nie oprzesz, ona cię otacza. | Plik:Ami.pngPraca EkawekaDxC. Wierszyk: "Stałem się panem świata będąc niewolnikiem twoim. Tyś panią mego cesarstwa Ja żebrakiem ubogim. Królowo Powiernico Ta jedyna Sułtanko!"